środa, 8 maja 2013
Informacyjnie
Dobra, ludzie. Wiem, że miał być rozdział. Kaori się leni i nic jej się nie chce, poza tym koniec roku się zbliża, były testy gimnazjalne, w których w tym roku brałam udział i naprawdę urwanie dupy na każdym polu. Ale ja do was wracam z zapewnieniem, że nie zamierzam porzucać bloga, tylko po prostu notki będą się pojawiać dość rzadko, oraz z pytaniem.
Jako, że jeden mój blog SasuNaru już zawiesiłam, a nie chcę tego zrobić z kolejnym, postanowiłam zmienić postacie. Mianowicie wszystkie postacie zostaną zamienione na moje własne i żadna z nich nie będzie miała nic wspólnego z Naruto. Na "bez skrzydeł" naprawdę mi zależy, dlatego nie chcę go porzucić, a wiem, że niedługo nie będzie mi się chciało tego pisać ze względu na ową parkę. I oto jest moje pytanie: Co o tym myślicie? Robić z tego własne opowiadanie, czy pisać do momentu, w którym mi się to nie znudzi, a potem zostawić was w wiecznej niewiedzy?
wtorek, 19 marca 2013
5. Bez skrzydeł
Witajcie, kochani. Od razu przepraszam, że tak późno publikuję, ale byłam w szpitalu. Co prawda to nic poważnego, sporo badań, jakaś bakteria, ale tak czy inaczej, nie miałam dostępu do internetu, za to czas, żeby na spokojnie napisać rozdział na moim kochanym Netbooczku :3 Jeśli z czcionką jest coś nie tak to bardzo przepraszam, ale blogspot ostatnio nie chce ze mną współpracować. Co do szablonu - nic się nie zmieniło, ale prace nadal trwają. W tym miesiącu powinien się pojawić jeszcze jeden rozdział. W tym miałam napisać trochę więcej, ale uznałam, że jeśli to zrobię nie będę miała pomysłu na następny, więc daję wam piąty, troszkę krótszy :) W tym rozdziale pojawiają się dwie wymyślone przeze mnie postacie, ale mam nadzieję, że się wam spodobają. Nie będą grały w opowiadaniu tak dużej roli byście nie mogli ich spamiętać. :3
I jeszcze jedna rzecz, ponieważ ludzie mnie o to pytają. To opowiadanie w żadnym wypadku NIE będzie GaaNaru. Gaara i Naruto są najlepszymi przyjaciółmi, braćmi dla siebie. Nikim więcej. Amen.
A teraz serdecznie zapraszam do czytania.
I jeszcze jedna rzecz, ponieważ ludzie mnie o to pytają. To opowiadanie w żadnym wypadku NIE będzie GaaNaru. Gaara i Naruto są najlepszymi przyjaciółmi, braćmi dla siebie. Nikim więcej. Amen.
A teraz serdecznie zapraszam do czytania.
5 - Bez skrzydeł.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
-
Witam was, kochani. Przepraszam za tak długą zwłokę z tym rozdziałem. Nie sadziłam, że tak opornie będzie mi się go pisało. Jednak wczoraj...
-
Dobra, ludzie. Wiem, że miał być rozdział. Kaori się leni i nic jej się nie chce, poza tym koniec roku się zbliża, były testy gimnazjaln...
-
Ojojojoj. Przepraszam, przepraszam. Kompletnie straciłam rachubę i poczucie czasu. Luty się kończy, a ja nic nie dodałam. Dlatego piąty rozd...
-
Witajcie, kochani. Kolejny rozdział dodaję, jako prezent noworoczny. Jako postanowienie noworoczne mam zamiar poprawić się z pisaniem i dł...
-
Witajcie, kochani. Od razu przepraszam, że tak późno publikuję, ale byłam w szpitalu. Co prawda to nic poważnego, sporo badań, jakaś bakteri...
-
Rozdział pierwszy, co prawda jest troszkę nieokrzesany jednak mam nadzieję, że udało mi się wszystko w nim umieścić. Jest bardzo krótki, z...